W gastronomii od 12 lat, pracowałam w wielu restauracjach w Europie, a dzisiaj gotuje hobbystycznie w swojej małej kuchni na Warszawskim Muranowie. Często dania włoskie oraz azjatyckie, a przede wszystkim tylko wegetariańskie. Pokazuję, że bez mięsa też się da, a nawet jest lepiej! Codziennie kupuję świeże składniki na pobliskiej hali Mirowskiej, a w moim koszyku z zakupami znajdują się głównie sezonowe oraz regionalne produkty.